IGGP żąda wsparcia dla Gastronomów wykluczonych i pominiętych z Tarczy 6.0 i PFR 2.0

Izba Gospodarcza Gastronomii Polskiej wciąż otrzymuje informacje od przedsiębiorców dotkniętych obostrzeniami o braku wsparcia finansowego obiecanego przez rząd. Niektórzy z nich tracą swoje biznesy budowane przez lata. W związku z tym IGGP zapowiada największy pozew w powojennej Polsce przeciwko Skarbowi Państwa o niekonstytucyjne zamykanie branży gastronomicznej.

W czwartek tj. 25.02.2021 roku, IGGP na konferencji prasowej w Sejmie przedstawiła swoje 3 żądania wobec rządu i zaapelowała o integrację wszystkich przedsiębiorców poszkodowanych przez wprowadzone przez rząd restrykcje. Podczas konferencji byli obecni:

  •    - Krzysztof Kwinta – Dyrektor regionalny IGGP Kraków
  •    - Jacek Czauderna – Prezes IGGP
  •    - Sławomir Grzyb – sekretarz IGGP
  •    - Dorota Rydygier – właścicielka restauracji Voilà.

W imieniu Izby Gospodarczej Gastronomii Polskiej, reprezentującej pracowników i pracodawców branży gastronomicznej, zatrudniającej ponad 1 milion pracowników, reprezentowanej przez Izbę Gospodarczą Gastronomii Polskiej żądamy od rządu RP zajęcia jednoznacznego stanowiska w następujących 3 żądaniach branży gastronomicznej i innych branż zamkniętych:

1. Żądamy przedłużenia terminu subwencji PFR 2.0 do momentu otwarcia gastronomii staconarnej. Spotykamy się z setkami przypadków odrzucenia subwencji PFR 2.0 bez podania przyczyn odrzucenia. Poziom stresu przedsiębiorców w tym zakresie sięga zenitu bo termin składania wniosków PFR 2.0 mija 28 lutego a przedsiębiorcy dosłownie zgadują, co w składanych wnioskach jest niewłaściwie wypełnione!

Dodatkowo żądamy Uruchomienia subwencji finansowej PFR 3.0 dla wszystkich przedsiębiorców wykluczonych (nowo otwarte firmy tuż przed pandemią) i pominiętych przez manipulacje rządu klasyfikacjami PKD, który to rząd pozamykał nasze biznesy bez kwalifikacji PKD, a teraz usiłuje ograniczyć subwencje finansowe poprzez ograniczanie wypłat wg autorytarnie wybranych PKD bez żadnych konsultacji z przedsiębiorcami. Jedyne kryterium nowej subwencji PFR 3.0 to spadek obrotów pow. 50% albo brak obrotów w branżach zamkniętych od kwietnia 2020 r. do końca lutego 2021, poprzez porównanie poprzedniego kwartału kalendarzowego w dowolnie wybranych przez przedsiębiorcę kwartałach, bez kryterium formy i ilości zatrudnienia. W-ce premier Gowin obiecywał, że rząd RP nie zostawi żadnego przedsiębiorcy bez pomocy. Jest zostawionych kilkaset tysięcy pracowników bez pracy i przedsiębiorców bez perspektyw na odbudowanie strat, bo mieli pecha otwierając lokale tuż przed pandemią albo nie wpisane odpowiednie PKD do swoich firm.

2. Żądamy uruchomienia gastronomii na wolnym powietrzu, czyli w ogródkach gastronomicznych od 1 marca 2021 r. Nie mamy czego wietrzyć na wolnym powietrzu, a branże zamknięte muszą wrócić do pracy.

3. Żądamy jednolitego protokołu sanitarnego od 1 marca 2020 r. i zaniechania nękania branży gastronomicznej ciągłymi, kontrolami sanepidu i policji bez powodu. Premier Morawiecki obiecywał 18 stycznia br opracowanie ogólnopolskiego protokołu sanitarnego przez następne 10 dni z przedstawicielami branży gastronomicznej, tj. protokół miał być gotowy do 28 stycznia 2020 r. Dzisiaj jest 24 lutego 2021 r. - kolejna obietnica bez pokrycia. Kolejne zapewnienia bez żadnych prac i informowania mediów o ich postępie.

Jeżeli nie otrzymamy wiążących odpowiedzi od premiera RP na nasze żądania, Izba Gospodarcza Gastronomii Polskiej powołuje z dniem 1 marca 2021 r. zespół ekspertów prawa międzynarodowego w celu przedstawienia opinii publicznej w jakim zakresie są łamane prawa człowieka w Polsce i tym samym świadomie jest ignorowana przez obecny rząd RP Powszechna Deklaracja Praw Człowieka ONZ z 10 grudnia 1948 r., a w szczególności art 22 i 25 tejże Deklaracji, mówiący o prawie człowieka do poziomu życia odpowiadającego potrzebom zdrowia i dobrobytu, włączając wyżywienie, mieszkanie, opiekę medyczną, prawo dostępu do kultury w celu swobodnego rozwoju, a także prawo do zabezpieczenia finansowego na wypadek niezdolności do pracy w następstwie okoliczności niezależnych od jej woli.

Apeluję do integracji wszystkich przedsiębiorców, którym zależy na Polsce przyjaznej rozwojowi przedsiębiorczości i prawom pracowniczym. Dowodem tej integracji niech będzie obecnie przygotowywany największy w Polsce powojennej pozew zbiorowy gastronomii polskiej przeciwko Skarbowi Państwa, organizowany przez Panią Dorotę Rydygier przy wsparciu Izby Gospodarczej Gastronomii Polskiej i kancelarii Jacek Dubois i wspólnicy.
 

Izba Gospodarcza Gastronomii Polskiej obserwuje od początku drugiej fali COVID-19, czyli od 16 października 2020 r. proces legislacyjny Rządowy i wie dokładnie, dlaczego Rząd RP skazał na zagładę ponad 20.000 lokali gastronomicznych, tzw. wykluczonych i pominiętych, którzy nie otrzymali żadnej pomocy ani z Tarczy Branżowej 6., ani z Tarczy PFR 2.0. Wspomniane Tarcze obecnie nie obejmują tych lokali, które Rząd zamknął, a pracują na innym PKD niż w Ustawie, albo nie mogą porównać obrotów z rokiem poprzednim. Nawet te lokale, które spełniają kryteria PFR mają odrzucane Wnioski. PFR wypłacił pomoc tylko dla 20% firm.

Przeprowadzony przez IBRiS sondaż dla Business Insider Polska wskazuje na to, że 69,6 proc. ankietowanych popiera otwieranie się restauracji. IGGP popiera otwieranie lokali przez tych przedsiębiorców, którzy zostali okłamani przez rząd i nie mają środków na przeżycie dla siebie, swoich rodzin i pracowników.

Dnia 6 listopada 2020 r., wiceminister Olga Semeniuk powiedziała, że: Nie podpisze się pod otwarciem restauracji przed marcem 2021, co obserwujemy własnie. Po zapewnieniach Premiera Mateusza Morawieckiego i Wicepremiera Jarosława Gowina, którzy zapewniali, że żaden zamknięty lokal nie zostanie bez pomocy, branża gastronomiczna miała nadzieję, że ich biznesy będą działać. Niestety, jak się okazała dnia 5 stycznia 2021 r. okazało się, że to kłamstwa, a Minister finansów, Tadeusz Kościński nie da pomocy i te 20.000 lokali gastronomicznych musi upaść. Dlatego IGGP uruchomiła procedurę Pozwu zbiorowego.


 Dołącz